Oceniaj wino po butelce!
Jestem pewna, że przynajmniej część z Was poczuła się co najmniej zaskoczona. No bo jak to? Przecież książki nie ocenia się po okładce, miodu patrząc na pszczołę, a jabłka po drzewie, z którego spadło. Spokojnie, ja też tak sądzę! Ale czasem – jeszcze nie widząc treści etykiety – możemy wysnuć pewne wnioski po samym kształcie butelki. Więc dziś owszem – dowiemy się, jak ocenić wino po butelce. Przyjrzymy się różnym wielkościom i kształtom butelek, ale pokażę wam też, jak winiarski geniusz marketingu, Gaston Brunel, oparł swój koncept na butelce.
Różne kształty butelek
Zacznijmy od tego, czy rzeczywiście można coś wywnioskować na podstawie kształtu butelki. Ano można! Na przykład wstępnie oszacować pochodzenie wina. Spójrzcie.
Butelka bordoska
Jest najbardziej klasyczną butelką, powszechnie stosowaną na całym świecie, więc akurat w tym przypadku nic nam nie powie sam wygląd butelki. Jedno jest pewne – jak zobaczymy taką butelkę to nasz mózg nam podpowie, że w środku jest wino. Prawdopodobieństwo jest bardzo wysokie, ale mamy pewne wyjątki, bo w butlach o takim kształcie dostępne na rynku są także inne trunki, choćby miody pitne z miodosytni The Big Fellow.
Butelka alzacka
Tu mamy wysoką i smukłą butelkę, z którą problem jest zazwyczaj taki, że nie mieści się na półce razem z innymi winami. Gdy jednak już zobaczymy ją ładnie wyeksponowaną w salonie winiarskim, to z dużym prawdopodobieństwem możemy szacować, że będzie w niej wino z Alzacji allbo białe wino z Niemiec, Austrii czy Górnej Adygi (północne Włochy).
Butelka z Frankonii
Wina z Frankonii dostępne są w butelkach nietypowych – niskich, pękatych i spłaszczonych. I tu właśnie chcę bardzo mocno zaakcentować zasadę, żeby nie oceniać wina po butelce, bo klienci czasem kręcą nosem, że butelka jakaś dziwna, a przecież wina z Frankonii są rewelacyjne. Spróbujcie choćby Divino Spätburgunder Trocken, to doskonały pinot noir, którego pokochacie.
Butelka szampańska
Tutaj sprawa jest prosta, bo w takich butelkach znajdziemy tylko wina musujące. Są robione z grubego szkła, które wytrzyma ciśnienie bąbelków. W przypadku tej butelki stosuje się dodatkowo charakterystyczne zamknięcie – korek z drucianą owijką.
Różne pojemności butelek
Różne rozmiary butelek, w jakich przechowuje się wino
Choć najczęściej spotykamy wina w butelkach o standardowej pojemności 0,75 l, do przechowywania wina wykorzystuje się także inne rozmiary butelek, których format jest wielokrotnością podstawowego. A dlaczego akurat 750 ml? Kiedyś oszacowano, że jedna butelka zawiera sześć porcji wina o dokładnej objętości 125 ml. Zatem mamy różne rozmiary butelek, w jakich przechowuje się wino, ale zawsze możemy rozlać sprawiedliwie, po równo.
Po co komu różne rozmiary butelek?
A dlaczego właściwie stosuje się różne rozmiary butelek? Na pewno w większych pojemnościach łatwiej się wino przechowuje i transportuje, ma to więc wymiar praktyczny. Ale mówi się także, że wino lepiej dojrzewa w butelkach o większej pojemności, więc mamy bezpośrednie przełożenie na jakość produktu. Jednak i tak najmocniejszym argumentem, przemawiającym za tym, żeby wybrać wino w butelce magnum lub dla double magnum, jest to, że „wypiję tylko jedno wino”. Komu jedną butelkę wina na wieczór?
Inne rozwiązania
Butelki z papieru
Butelka z papieru jest stosunkowo nowym rozwiązaniem w branży winiarskiej. Papierowa butelka jest wyściełana wewnątrz warstwą tworzywa, które ma zapewnić bezpieczeństwo przechowywanego w niej trunku. Niewątpliwą zaletą, zwłaszcza z punktu widzenia logistyki, jest ciężar butelki, który jest wielokrotnie mniejszy niż w przypadku klasycznej – szklanej. Temat wywołuje kontrowersje, ponieważ z jednej strony mamy działanie proekologiczne, a z drugiej wręcz – zdaniem niektórych – zamach na tradycję. Ja jestem gdzieś pośrodku, bo właściwie czemu nie kupić wina dobrej jakości w lżejszej butelce? Sprawdźcie
Bacosol Tinto i oceńcie sami.
Butelki jako element contentu
To jest dopiero wyjątkowe podejście do tematu opakowania. Producenci stosują różne kształty i rozmiary butelek, próbują zachwycić etykietą. A co, gdyby butelkę wykorzystać jako element content marketingu? Francuski producent wykorzystał potencjał wyjątkowego znaleziska, a mianowicie dmuchanej kolby, używanej do produkcji pierwszych butelek. By nawiązać do ręcznego wytwarzania tych naczyń, w Château de la Gardine wino trafia do butelek o nieregularnym kształcie. Dodatkowo każda z nich jest oznaczona oryginalną, specjalną akwafortą (technika graficzna wklęsła lub odbitka wykonana tą techniką), która także była częścią wspomnianego znaleziska. Gaston Brunel, tworząc te wyjątkowe butelki, połączył wytwarzane wina z historią swoich posiadłości, a samą butelkę uczynił znakiem rozpoznawczym.
I w tym przypadku owszem, można oceniać wino po butelce! Jeśli kiedykolwiek zobaczycie tę charakterystyczną butelkę, możecie być pewni, że w środku jest najwyższej jakości wino z Doliny Rodanu.